wtorek, 7 sierpnia 2012

Prolog

Coelho zawył, ściskając w dłoniach martwe zwłoki swojej nieżywej żony, kobiety z którą się ożenił. Łypnął wściekle na rzymianina rodu rzymskiego, który w dłoni trzymał w ręce miecz, który ociekał krwią nieżywej żony Coelho.
- Idziesz z nami – powiedział rzymianin. Koelcho jednak nie chciał go słuchać, rozpacz rozpierała jego serce. Rzucił się na rzymskiego rzymianina i chciał go zabić, ale inny rzymianin rzucił się na niego z tyłu i wbił ostrze miecza ostrze w jego nogę.
- Idziesz z  nami, Coelho!  - krzyknął, a Coelho tylko zawył. Nie miał sił na wymyślanie kolejnych cytatów. Całe jego doczesne życie szlag wziął razem ze śmiercią nieżywej małżonki. Zakuli go w kajdany, a nadgarstki spętali linami.  Wrzucili go do wozu, do innych niewolników. Wszyscy byli brudni i śmierdzieli. Coelho zapłakał. Nie miał żadnych sentencji życiowych na tę chwilę.
- To ty jesteś Coelho, prawda? – zapytała jedna z nastolatek, która tak jak i on siedziała w wozie. Coelho potaknął, na co dziewczę zakwikało. – Och, Coelho! Czytam twoje książki, są takie życiowe! Mam nawet jeden z twoich cytatów w tytule bloga! – Coelho zapłakał. Teraz będzie gladiatorem i będzie każdego dnia skazany na śmierć.

6 komentarzy:

  1. Yay! jaka słit nocia. To było takie wruszające! xDD
    Ja też jestem fankom Coelho, a teraz też i Twojom! neczem już na nextcika :*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest takie głębokie i życiowe, Paździochu Paulo. Siedzę na brzegu rzeki Piedry i płacze. Perypetie życiowe Coelho od tej pory nieustannie będą nawiedzały moje mysli, w oczekiwaniu na cześć dalszą. Biedny Coelho, eheu, eheu! Nie dość, że zabili mu małżonkę, jak mniemam, dotychczasowe światło jego życia, to jeszcze każą mu zostać gladi-Coelhą, a ON NIE MA ŻADNYCH CYTATÓW NA TĘ OKAZJĘ!
    Wzruszające, czekam na nexta.
    mecha
    I pozdrów Paulo. ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. omgg, co się teraz stanie!?!?!1111oneone Bosko zaczelas, wogule to wielki szaun, no. nigdy bym tego tak nienapisala. Strasznie lubie twuj styl xd!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi jakie głębokie, takie wiesz, GŁĘBOKIE. Mnie też czarna rozpacz ściskała du...serce, czarna rozpacz ściskała serce, kiedy renesansowi rzymianie zabili nieżywą małżonkę Koelho! Bardzo mnie zaskoczyłaś, tym, że, Paulo został gladiatorem, myślalam, że, wyjedzie do Ameryki na plantacje czciny. Czekam, niecierpliwie na pojawienie się Paździocha. Mam nadzieję, żeb ędzie on sexowny hihihi gladiatorkiem i będzie bronił pupki Koelho!
    Czekam na nexta. Hardzika chce kwik!

    kurczak zdechły

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite napięcie, nie mogłam się oderwać od czytania! Kiedy next? Mam nadzieję, że niedługo, bo nie wytrzymam! Szkoda, że żona Coelho umarła, musiała być fajna. Na pewno też miała jakieś cytaty, pocieszyłaby go. Mam nadzieję, że Paulo nie stanie się żadna krzywda, inaczej byłoby mi bardzo smutno :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogłam normalnie oddychać, jak to czytałam.. tyle emocji.. te niewypowiedziane na głos zdania, które mogłyby zmienić świat.. Ludzie, czytajcie między wierszami! Toż to istna poezja!

    OdpowiedzUsuń